P r o m y c z k u
rozjaśnij swoim blaskiem
mroki panującej
słabości
aby oczy mogły poprzez
wichry niepowodzeń
spływając wodospadem
łez
ujrzeć to co pragną
stojąc przed lustrem w
odbiciu
własnych źrenic
wlej radość
do wnętrza
niewidzialności
aby cieszyć się
zadowoleniem
i szczęściem
darowanym
wypełnionym pełnią
szczerości
dzięki twojej
jasności w każdym spojrzeniu
i kolejnym
westchnieniu
ogrzej swoim ciepłem
serce utęsknione
i wyciągnięte ręce do
ciebie
z prośbą przyjmij
i spełnij marzenia
aby poczuły ciepło
dotyku
iskierek nadziei
płoń jeszcze mocniej
pilnuj ognia
miłości
uchroń od złowrogich
wiatrów
zasłoń od burz
rozczarowań
a kiedy poczujesz
niebezpieczeństwo
ukryj mnie w sobie
ogrzej
i otocz jasnością
21.12 - 22.12.2003.
Komentarze (47)
promyczek zrobi co tylko będzie mógł
Pozdrawiam serdecznie
Niezwykle slowa pozdrawiam