D z i a d k o w i e 2
północny wiatr z potężną siłą
otworzył szeroko drewniane wrota
minionych lat
babcia Anna korpulentna
o srogim przenikliwym spojrzeniu
obserwowała badawczo wszystkich wokoło
a wtedy ukrywałem się pod stołem
za obrusem – wciśnięty do starego
krzesła
oczekując kiedy babci minie złość
na spacerze wymachiwała laską
abym za daleko nie znikał
kiedy wracałem z kolegami ze szkoły
zawsze dostrzegała mnie na drodze
wołając aby pomógł nieść zakupy
dziadzio Karol to zupełne przeciwieństwo
spokojny dystyngowany i uśmiechnięty
ogolony pachnący prawdziwy pedant
jego ulubionym kolorem był brąz
płaszcz buty garnitur i kapelusz
wszystko w jednakowym kolorze
z przyjemnością z nim spacerowałem
dumny że to mój dziadek
i ku jego radości także i imiennik
wiatr ustał nieznacznie
przeciąg zamknął wrota
zapisując wspomnienia
29.12 – 30.12.2014.
Komentarze (53)
maria35 - bardzo dziekowności
pozdrowionka
Bardzo ładny
wielka niedźwiedzica - to chyba dobrze - starałem się
aby były prawdziwe - dziękowności
pozdrowionka
Pomiędzu pierwszą a czwartą zwrotką wiersza - zgrabne
opowiadanie o dziadkach:))
andrew wrc - Andrzeju - bardzo dziękuję za tak
pozytywne zdanie o moim pisaniu - pozdrawiam
blondynka8 - Doroto - nie wiem czy to dar - po prostu
pisze tak jak czuję - dziękuję że tak uważasz - i
bardzo jest mi miło że czytasz mnie z przyjemnością -
serdeczne dzięki - miłego popołudnia
DoroteK - Doroto -tak całkowicie zgadzam się z Toba
takie wspomnienia to bezcenne skarby - serdeczności
Koncha - Imiona moich dziadków są autentyczne - to są
rodzice ojca - i taki sam właśnie był Dziadek Karol -
Babcia Anna myślała że rządzi a dziadek milczał -
przeżyli razem 50 lat - wiek przywołuje wspomnienia -
radosne podziękowania
Art Klater - życzę z całego serca aby Twoje wnuczęta
były z Tobą radosne i zatrzymały Ciebie w swojej
pamięci niecha tak będzie
serdeczności :-)
pozdrowionka
Jako aktualny dziadek chciałbym jeszcze mieć
stosowność przyjrzeć się sobie poprzez swoje wnuki...
serdeczności
Gdyby nie imiona Twoich Dziadków, to pomyślałabym, że
napisałeś o moich.
Mój Dziadek, pozwalał, aby Babcia myślała, że to Ona
rządzi, dlatego żyli długo i szczęśliwie.
Im jesteśmy starsi, tym przywołujemy odleglejsze
wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie:)
ja tez wspominam moich dziadków, takie wspomnienia są
bezcenne :-)
Karolu masz niesamowity dar wzruszania Czytelnika o
czym Cię skwapliwie informuję. Z wielką przyjemnością
przeczytałam Twoją wycieczkę w przeszłość. Zachwycona
lekkością pióra i cudownymi wrażeniami - pozdrawiam i
życzę spokojnej nocy. Dobranoc.:)
co tu mówić, potrafisz zaciekawić pięknym
wspomnieniowym wierszem:) pozdrawiam Karolu
bajtYnka - bo wspomnienia są tego warte - dziekownosci
tereska1980 - tak to prawda - bardzo mile - pozdrawiam
One Moment - to super ze Masz podobne wspomnienia -
niestety nie to nie Lubelszczyzna to bliskie
Bieszczadzkie piękne strony - pozdrawiam
pozdrowionka
Doskonałe.Jak moje własne(doświadczenia)Pozdrawiam
Ciekawe czy też w lubelskim rzecz miała miejsce?
bardzo miłe wspomnienie
tak ładnie wspominasz, a zakończenie
wiersza-magiczne...
:):):)
Eurydyka12345 - Eurydyko - u mnie także był taki
okrągły stół i jak byli goście to tam pod stołem było
najfajniej - tak wiele la upłynęło od tej pory - ale
jak miło wspominać - z wzajemnością pozdrawiam całym
sercem - serdeczności
pozdrowionka