Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W a l k a

( Poza bielą )



( druga doba )
cz.3


za oknami codzienność
pobudza do życia
tutaj sterylna cisza
zygzakowate węże na ekranie
w żółtym niebieskim i zielonym kolorze
pulsujące cyfry i znaki
wyznaczają ślady życia
piekący ból przeszywa całe ciało
odrętwienie i bezsilność
choć zmęczony nie ulega walczy

grymas cierpienia na twarzy
dotyka żywiczny plaster na piersi
przeszkadzają opatrunki i rurki
pomimo tych przeciwności
siada na łóżku – uśmiech i łzy
na czole bezbarwne kropelki
pełna motywacja i walka
pierwsze niepewne kroki
pustym korytarzem ciszy
pomimo słabości wzmocniony
kolejnym zwycięstwem

uśmiech na twarzy bliskich
i podziw za jego heroizm





14.02 – 15.02.2015.

autor

kazap

Dodano: 2016-03-04 08:57:33
Ten wiersz przeczytano 2417 razy
Oddanych głosów: 54
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

Halina53 Halina53

...pomimo słabości wzmocniony kolejnym zwycięstwem...w
chorobie każdy oddech łapany zachłannie, każdy mały
kroczek stawiany niepewnie jest zwycięstwem...jeśli ma
się dla kogo to robić, tym bardziej zmuszamy ciało do
następnego zwycięstwa...
Jak zwykle oddajesz atmosferę wspartą optymizmem...
Pozdrawiam, daję plusik

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Samo życie, podziwiam ludzi heroicznych, zresztą dałam
temu wyraz w moim ostatnim wierszu.
Pozdrawiam Karolu serdecznie:)

zuza n zuza n

Piękny wiersz, pozdrawiam

elka elka

Dramatyczny przekaz
pozdrawiam

Donna Donna

W prawdziwy sposob opisujesz zmagania sie z choroba.
Pomimo cierpienia nie brakuje optymizmu a to wazne aby
szybciej powrocic do zdrowia. Serdecznosci.

chacharek chacharek

twoje pisanie objawieniem trudno go mi nie docenić

DoroteK DoroteK

dobrze, że żyje i wraca do zdrowia :-)

Damahiel Damahiel

ciekawe i dowartościowujące

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

"podziw za jego heroizm"
Wielu pomaga modlitwa. Mnie na przykład i moim
najbliższym.
Pozdrawiam.

BaMal BaMal

wracaj do zdrowia Karolu bo to co przeżyłeś wystarczy
by obdzielić innych Pozdrawiam:))

Ola Ola

Cóż Karolu, ja życzę powrotu do zdrowia i więcej
uśmiechu, bez łez
Pozdrawiam:-)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Opisałeś to bardzo ładnie i bardzo dramatycznie. Mój
syn miał wymianę zastawek. Tylko cztery dni w
szpitalu. Był pod moja opieką i dochodzącej
pielęgniarki, co zmieniała jemu opatrunki. Woda w
osierdziu. Ja się ze strachu rozchorowała, mąż mój
umiera. Na raz wszystko.
Nie daj Boże co człowiek musi przeżyć. Pozdrawiam i
współczuje.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »