Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

B u r z a



ciemne ołowiane chmury
przywołały złowrogi wiatr
który wyrywał z ramion drzew – liście
wbijając ostre szpony w jego korę
kosił spróchniałe na swojej drodze
siejąc strach i zniszczenie wokoło
dewastuje dachy domów

wtem żylaste błyskawice
rozdarły z trzaskiem niebo
przerażenie i płacz
ludzie uciekają w panice
do pobliskich domów
ulicami spływają strugi deszczu
błysk i suchy trzask
piorun uderzył tuż obok w drzewo
stanęło w płomieniach
pisk i płacz dziecka
po chwili białe zmrożone kulki
wybijały szyby w oknach
włączone alarmy samochodów
podwajały dramaturgię strachu
burza w całej okazałości
odsłoniła swoje prawdziwe oblicze

niespodziewanie nastała cisza – ulga
wokoło tylko błoto i kamienie
potłuczone szkło i powalone drzewa
niesamowity obraz i przerażenie

wyjrzało słońce
z domów wychodzą ludzie
wielu nie pamięta takiej burzy
niektórzy muszą zaczynać
wszystko od nowa






29.05 – 31.05.2014.

autor

kazap

Dodano: 2016-04-18 11:00:36
Ten wiersz przeczytano 1630 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

kazap kazap

wena48 - Wando - co prawda to prawda tak jak zła bez
dobroci
czy miłości bez nienawiści
pozdrawiam

Oksani - witaj Oksano z Oksanii
ja także pamiętam obrazy o jakich piszesz - gromnica w
oknie a ja wybiegałem na ulicę boso patrząc na żylaste
gałęzie błyskawic na niebie - a kiedy pojawiają sie
tęcza - radość malowała nasze twarze - i tak jak Ty
biegałem także po deszczu w kałużach boso
bardzo się cieszę ze w moich wersach ujrzałaś
dzieciństwo
miłego wieczorku

chacharek - tak jak i ja
serdeczności

pozdrowionka

chacharek chacharek

Lubię stany przejściowe

Oksani Oksani

Witaj Karolu z Kazapii. Swoim bardzo emocjonującym
obrazowym wierszem przypomniałeś mi epizody z
dzieciństwa. Pamiętam zrobiło się ciemno jak w nocy i
mama szybko z modlitwą na ustach rozstawiała na
parapetach okien gromnice....
A potem była cudna tecza i dzieci biegały na bosaka po
kałużach ciepłej deszczówki!
Dziękuję za ten wiersz.
Miłej nocki, pozdrawiam cieplutko:-)

_wena_ _wena_

Bez burzy nie byłoby tęczy. Pozdrawiam :)

kazap kazap

elka - bardzo dziękuję
serdeczności

pozdrowionka

elka elka

Ciekawy i ładnie napisany
pozdrawiam

kazap kazap

kotka33 - tak taka burza to prawdziwy dramat i
tragedia
pozdrawiam

blondynka8 - Doroto - dziękuję za Twoje tak pozytywne
słowa w komentarzu
serdeczności

mariat - przyroda i żywioł a my tacy mali - bezradni
dziekowności

Ewa Kosim - burzy nie trzeba się bać - jest w niej
siła która w nas wyzwala jej pokłady zmniejszając
poczucie strachu -
pozdrawiam wieczorowo

ZOLEANDER - starałem się jak tylko potrafię - jesli
tak odbierasz to super
dziekowności

Andrzej13 - dziekuję
tak ona także ma w sobie to COŚ
serdeczności

miłego wieczorku
pozdrowionka

kazap kazap

zazulka - zdecydowanie tak i to bardzo
pozdrawiam

RenkustA - zdecydowanie zgadzam się z Toba
serdeczności

kaczor 100 - zawsze po burzy pojawia się słońce czy
tęcza - tak jak po nocy dzień
a dramat kataklizmu burzy niestety jest niezależny od
nas
tak jak smutek i radość
dziekowności

skorusa - niech spełnia się Toje prośby nie było
klęski nieurodzaju a same plusy
miłego wieczorku

Halina 53 - napięcie podczas burzy zawsze jest
niesamowite
i nie zawsze jestesmy w stanie sobie z tym poradzić
tak jak czyni to przyroda
serdeczności

pozdrowionka

Andrzej13 Andrzej13

Ładnie.
Ona tez ma swój urok. - pozdrawiam -

ZOLEANDER ZOLEANDER

Obrazowo... pozdrawiam serdecznie :)

Ewa Kosim Ewa Kosim

zawsze bałam się burzy:) pozdrawiam serdecznie

mariat mariat

Oto co może żywioł. A człowiek taki tyciu wobec sił
przyrody.

blondynka8 blondynka8

Z dreszczykiem czytam Karolu, Twoja burza taka
urokliwa a zarazem dramatyczna. Podziwiam i
pozdrawiam***

kotka33 kotka33

Dramat i tragedia.

Halina53 Halina53

Ależ napięcie, ale przyroda potrafi sobie z tym
poradzić...po burzy wyjrzało słonko...och jak go
dzisiaj potrzeba, bo ta burza zbyt długo już
trwa...pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »