A A
Podpatrzone
Ty wiesz że jestem już wspomnieniem
nie dajesz wiary w puste słowa
realny z krwi i kości wieniec
ja zawsze byłem obok ponad
tysiące chwil miliony godzin
to wspólne zmięte jak serwetka
nic więcej już nie przyozdobi
bezpańska wiara gdzieś uciekła
zebrane gorzkie już owoce
znalazłaś w sobie tyle siły
by wreszcie sprzedać czarne noce
i nie używać słowa gdybyś
posępne tylko śpią marzenia
na drodze światła do wieczności
mam zbędne myśli do kochania
w pijanych gestach bez miłości
Komentarze (7)
Pijane gesty bez miłości
bardzo dobry wiersz .. myślę .. kartkę życia można
pozytywnie odwrócić ..
świetny wiersz, czyta się doskonale :-)
Piękny wiersz, pełne goryczy i tęsknoty za miłością.
Pozdrawiam.
Nie znałam takich pijanych gestów.
tak też w życiu bywa
goryczy dużo cukru ubywa Pozdrawiam:))Miłej niedzieli
gorzki klimat oddany w bardzo poetycki sposób.