M A S K A R A D A
"DWIE TWARZE"
twarzą w twarz nie mogę normalnie
oddychać
dobieram maskoniewidki do kształtu
facjat
w skali oddaleń i zbliżeń niczym
kameleon
żałosną grą w dwójnasób rany przemilczam
demony intelektu oddychają płaskim nosem
chwytam z plakatu uśmiech Marilyn Monroe
uzbrajam w kontrasty skundloną osobowość
ukryję pod nimi to czego się nie chcę
widzieć
odwracam twarze z dwuognistymi językami
odświeżając oddechy miętą Freshburst
Listerine
wystarczy tylko w ślinę wetknąć słomiane
źdźbło
aby wydmuchiwać swoje nabrzmiałe alter
ego
gdy wykrzyczą wycofaj się! – już was
rozgrzeszam
odbezpieczam miotacz gazu
obezwładniającego
celuję w fałszywe twarze krzycząc – Za
Wolność Naszą !
zmieniam kolor skóry ale również swój
umysł
J.G.
2018-01-29
Komentarze (7)
świetny :)
To jest świetne, pozdrawiam :)
Niektórzy potrafią normalnie oddychać jedynie twarzą w
twarz :)
Bardzo ciekawy wiersz!
Pozdrawiam :)
Witaj Jadziu:)
Ja myślę,że nie każdy chowa się za takimi maskami ale
kto to wie:)
Z przyjemnością:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Każdy ma ich kilka, na okoliczność przywdziewamy
i tak się zastanawiam, którą prawdziwą mamy.
Pozdrawiam Jadziu Miłego dnia bo to już nie
poniedziałek.
trochę przesady z tymi fałszywymi one jak pieniądze i
karty szybko się zgrywają i te prawdziwe gdy kasy brak
pokazuja
Bardzo interesujäcy wiersz - "już was rozgrzeszam
odbezpieczam miotacz gazu obezwładniającego
celuję w fałszywe twarze krzycząc – Za Wolność Naszą !
zmieniam kolor skóry ale również swój umysł".
Pozdrawiam serdecznie.