~~~~~~
Wiosna rozkwita, jak moje pragnienia,
i mam już kogoś na oku.
Kuszę swym ciałem, słońce przygrzewa.
Leżę pod drzewem na kocu.
Wiem, że tu przyjdzie, zawsze zagląda,
może tym razem przystanie,
tak promieniuje przecież ode mnie
namiętność i pożądanie.
Słyszę już kroki, zsuwam ramiączko,
głowę do tyłu odchylam,
oczy zamykam, czekam cierpliwie
kiedy nadejdzie ta chwila.
Czuję już blisko mojego księcia,
zaraz mnie czule popieści...
A on mnie minął! ot tak, po prostu
i do sąsiadki skręcił!
Komentarze (97)
nie wiem czy warto być upartą i grać naznaczoną kartą
;)
*peelce
@wena--dobrze czytasz :) :)
Przekazałam peelem ale ona strasznie uparta... :)
Dziękuję :*)
@fatamorgana - - następnym razem wezmę wino :)
Dziękuję :*)
To nie dramat a ironia losu, że przeszedł obok i
piękności nie dostrzegł.
Podoba mi się wiersz, czytam go z przymrużeniem oka.
Ewo, powiedz peelce, że tego kwiatu pół światu, nie
ten to będzie inny :))
Ślę serdeczności.
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Ale dramat... :)
Za słabo się starałaś, sąsiadka była sprytniejsza :)
Pozdrawiam serdecznie Ewo :)
własnie o Tobie pomyślałam Sciagnęłam myślami
:)
Ty nie szukaj Ty przezywaj :)Ewuś '
Owocnych i żarliwych :) Błękitna i Śliczna :)
Dobranoc :)***)
@blondynka - - być może :)
Dziękuję :*)
@kaczorku - - coś mu zapewne dolega... Może to i
slepota, ale po omacku też by trafił... :)
Dziękuję :*)
Będzie żałował...
Pozdrawiam Ewuś-:)
Ślepy czy co :)))
Pozdrawiam Ewo paa :)
Ślepy czy co :)))
Pozdrawiam Ewo paa :)
@Stella Jagoda - - dziękuję pięknie :*)
@turkusowa Aniu - - życie też czasem zaskakuje :)
Dziękuję :*)