.......
chciałam dziś napisać wiersz
przerwał mi głos z sąsiedniego pokoju
moja siostra poprosiła mnie o radę
udzieliłam jej niechętnie
temat optymizmu nie jest z mojego
koszyka
zwłaszcza w konspekcie miłosnym
być może nie widać w moim życiu światła
próbowałam wrócić do konstrukcji słów
uciekały przede mną bardzo sprawnie
pisanie w mroku o melancholii okazało się
daremne
moja siostra kiedyś znajdzie miłość
podobnie ja upragnione światło
Klaudia Gasztold
Komentarze (2)
Może nie napisałaś ale dobry uczynek spełniłaś.
Ładnie napisane ale z tą miłością bywa różnie