***
Wiersz zdobył trzecie miejsce na warsztatach na fb. na których trzeba było napisać wiersz wolny.
My z dwudziestego wieku
gnamy na oślep
łapiemy w biegu
kruszynki
drobinki
szary pył
biegniemy w dwudziesty pierwszy
by na półmetku
/w romantycznej odsłonie/
z głową w chmurach
zahaczyć o gwiazdy
zachłysnąć się lśnieniem
bo czas się kurczy
wzlotów
odlotów
wschodów
zachodów
już coraz mniej
w jesiennej scenerii
łapiemy ostatnie motyle
i w żagle wiatr
Ty-y. 03.10.2019 r.
/wanda w./
Komentarze (38)
najdusia - nie znam twórczości Małgorzaty Hilar. Ale
w wolnej chwili postaram się zapoznać
Sama wymyśliłam taki temat na warsztaty
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie to ujęłaś,
pozdrawiam niedzielnie
w tej*
prawda tych
wzlotów
odlotów
wschodów
zachodów
już coraz mniej w rej naszej scenerii.
teraz tylko grad?
miast kropli deszczu
dziś na nas spadł
Czy Małgorzata Hillar była inspiracją w tworzeniu
wiersza?
Remi S - bardzo się cieszę Kochanie:)Buziaczki :*
Takie jest nasze życie Kochanie moje, lubię wiersze,
które piszesz, tak jak kiedyś pisałaś :*