***
to był tylko spacer
nic zobowiązującego
wzgórze i stary kościół
i niebo ...
ciszą okryta miłość
w dżdżystej poświacie rzeki
płynącej nad wyraz leniwie
jak ... kroki
bez odbicia głosu kropel
bez cieni flisackich postaci
okrzyków nie tworzących echa
na drugim brzegu
nieba ...
skrywającego ich w gęstwinie mgły
smutku deszczu szepczącego
w głowach - tak trzeba !
na bezgłośnych taflach bruku
w obliczu- ich nieba ...
ciężkej, żelaznej bramy
jej ogromu i majestatu
spłoszonych i wpatrzonych w siebie
ich spragnionych oczu
mienionego świadka historii
tego miejsca
który zabronił jej ...
wpuszczać do pamięci
kogokolwiek po nich
więc spadła z zawiasów
zaskrzypiała
przekręcanym kluczem
oparli się o nią plecami
wbici w siebie
bez przerwy
nawet stając ...
nie stali
w obłoku nieba
w sakralnej świadomości wiary,
potęgi królów - on ten nieuchronny
i nieprzebłagany - skapitulował
gotów skruszyć żelazo chwil
dla ...niej
w tym miejscu
sprofanowanym ustami ...
ich nieba ...
wciśniętych w siebie
jak i w stalowe kraty
które już nie zapomną
chorału uświęconego
czynami - nie chcieli mówić
o bólu doświadczanej samotności
od zawsze do teraz
do tego spaceru ...
zostali
chcąc czy też nie chcąc
pasmem czasu
jego najżywszym
wspomnieniem
kościoła, rzeki
i nieba ...
Komentarze (15)
Pierwsza zwrotka natychmiast przyciaga uwagę....
przepięknie, nic dodać nic ująć
tylko czytać i zachwycać się poezją
miłego dnia, Ewuniu :)
Wolnyduchu ... tak nie pomyliłaś się ... dodam - ile
można kochać - też nad tym myślę ... choć wiem ...
dziękuję z uśmiechem
Najważniejsze że jest z miłością.
Każda miłość zostawia „odcisk” we wszechświecie.
Wiersz najwyższej klasy. Trudny.
Pozdrawiam Ewo. :)
Mogłabyś kiedyś wpaść.
Cudowna chwila zatrzymana w kadrze...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Metaforyka i klimat wiersza zachwycają. :)
Bardzo wzniośle. Jest klimat, Fragmentami wiersz
podobał mi się bardzo, bardzo. Początek dla mnie
najlepszy.
Pięknymi metaforami opisałaś tę romantyczną chwilę.
Miłej niedzieli
/nieprzebłagany/
Niektóre chwile zapadają w pamięć...
Pozdrawiam :)
Szkoda, że chwile tak krótko trwają :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj.
To był i jest, niezapomniany spacer, który
połączył, dwoje ludzi i utkwił w sercu,
pięknym obrazem i uczuciem.
Piękny przekaz wiersza i jego metaforyczność.
Pogodnego wieczoru i pozdrawiam.:)
Są takie chwile, które na zawsze zostają w pamięci,
do których chętnie się wraca, Ty taką chwilę opisałaś
malowniczo w wierszu, Ewito/chyba Ewo, jeśli się nie
mylę?.../
Wiersz przeczytałam z przyjemnością, pozdrawiam
serdecznie.
Powtórzę za Grzesiem, są chwile, dla których warto
żyć. Urzekłaś mnie metaforyką, klimatem, nastrojem.
*nieprzebłagany czas odrywa mnie od Twojego wiersza.
Pozdrawiam i dzięki za miły komentarz :):)
Ewito są takie chwile w życiu że zapadają w pamięć, na
wieczność. Miejsce, czas, otoczenie, atmosfera
stworzona wokół, przeżycie danej chwili. Myślę że
właśnie opisałaś takie przeżycie.
Miłego wieczoru.