Tytuł nic tutaj nie zmieni
Pamiętam jak czekałaś żeby mnie odebrać
na
Zaśnieżonym peronie 3b z pociągu relacji
Gdańsk – Bydgoszcz - Dalej Nic
Mnie
Obchodzi miałaś ten kremowo biały golf
Co go później poplamiłem olejem dla
zabawy
I zacierałaś ręce bo chłód nie pozwolił
machać
Nie mogłem cię przytulić Neruda z którym
Chodziłem wtedy pod ramię krępował mi ruchy
Szepnąłem ze chce właśnie teraz umrzeć
zanim
Cos się spieprzy i zapamiętasz to inaczej
dzisiaj
Dzieciaki znają song2 z reklamy piwa nie
FIFY 98
A my wcale nie jesteśmy dzieciakami nie
ubierasz
Już swetrów brudnych od oleju bo drażni
cię
Zapach na czarno białych fotografiach
widać
Więcej szczegółów krajobrazu kolor zawsze
mnie
Rozpraszał jakaś książka wciąż krępuje
ruchy
Komentarze (1)
napotkałam na ten wiersz przypadkiem i aż mi dech
zaparło... może dlatego, że ja też byłam witana na
dworcu w Bydgoszczy, na peronie trzecim... tyle, że
wysiadłam z pociągu Warszawa - Bydgoszcz...