Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

tytułem czas P.

osobie która opuściła mą podświadomość

przemilczałam spruchniałą
ograniczającą mnie słabość!
przyjaźń...?

jak narkotyk wplataliśmy swe
odużone szczęściem powieki
dalekie spojrzenia były bliskimi
mokry uśmiech i oczko do kolegi z naprzeciwka

błyszczące piaskiem moro, paski, chaczyki, agrafki, męskie glany szpanowały wielkością
skromność i tak była jednakowa...
niczym kartki pamiętnika
...nieskończenie długa ciągnąca się za Nimi
jak dym papierosowy z ciasnego pubu.

tylko czasem smutek mnie przerażał
...że był

wszystkim

autor

manianamija

Dodano: 2007-07-05 20:27:20
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »