Ubierz się
Dla mojego przyjaciela > T
Ubierz się proszę
dlaczego...
Twoja nagość
należy tylko do mnie
Twoje ciało
jaśnieje w nocnej
poświacie gwiazd
i blasku księżyca
Twoje ręce
błądzą
po pagórkach
mnie samego
Twoje oczy
dostrzegają
tysiące drgań
na mym ciele
koronkowe obłoki
o zapachu fiołkowym
sercem ogarniam
bezmiar spełnienia
wpadam w przepaść
odrodzenia
oddychając miłością Twą.
Dziękuję Ci > T
autor
Indianka
Dodano: 2006-04-19 09:03:16
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.