Ubogie Święta
Pamiętam te Święta , miałam wtedy siedem lat
Mały biały domek
w dzień radość ogromna
w nocy piątka dzieci śpi
każde z nich spokojnie śni
mama chleb upiekła
świeżą pościel powlekła
kolędy podśpiewuje
wigilię szykuje...
karpia usmażyła
skromna to wigilia była
dzieci choinkę ubrały
wielką radość z tego miały
a gdzie prezenty???
wystarczyło,że każdy był zdrowy i
uśmiechnięty
Komentarze (52)
a mnie sie podoba ,dziekuje za odwiedziny
Wspaniałe wspomnienia Świąt opisane wierszem Dziękuję
za odwiedziny
upiekła powlekła
śpi śni
ła ła ły ły uje uje
widzisz to?
rymy bardzo ubogie mimo, że treść dobra
może spróbuj napisać bez rymów
tamte święta miały niepowtarzalny urok
Z całego serca dziękuję Wam kochani za wizytę
o to mój dom
tyle że czworo dzieci i dziadki na głowie :)
oj mamo rok po roku dzieci rodziłaś i naharowałaś się
na 20 ha i nikt nigdy nie był głodny i zawsze
czekaliśmy na kolejnego gościa :)
perełka
Moje święta w dzieciństwie były zupełnie podobne!
dlatego tak czekaliśmy na święta, nie to co dzisiaj!
szał! Pozdrawiam serdecznie:)
Sabo - tylko westchnienie na wspomnienie, ale tak
było.
ubogie ale bardzo rodzinne pełne
gościnności
pięknie ubrałaś wspomnienia w poezję tamtych dni
cieplutko serdecznie pozdrawiam
Ładne ,ciepłe wspomnienia Sabinko, Najważniejsze
byliście razem i zdrowi. JUŻ MYŚLISZ O ŚWIĘTACH
TEGOROCZNYCH JAK PODEJRZEWAM. JA TEŻ. pozdrawiam
CUDNE WSPOMNIENIA !
Wzruszyłam się...kiedyś święta miały swój czar mimo że
nie było drogich prezentów.POZDRAWIAM.
Sabinko ,znasz moje myśli ,pozdrawiam cudownie
Ciepły i wzruszający "motyl".Piękny.Wiesz? Uczucie
głodu jest okropne, lecz ciepło matki go zawsze
zwyciężało, u mnie...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)
Spokojnej nocy życzę Wam Kochani i dziękuję za wizytę
bez TV może się tak udać:)pzdr