ucichło 'Pod Baranami'...
...dla śp.Ewy Demarczyk
odchodzą muzy w głuszy dale
te którym w liryczności cisza
tańczyła niby w karnawale
chociaż już dawno pękła klisza
w filmie gdzie grały główne role
o dramatyzmie świata marzeń
tam przedstawiali własne solo
panowie o pobladłych twarzach
i chociaż usta ich czerwone
jak ze zbóż maki kolorowe
to jeszcze im wsuwajmy z groszków
zakwitłych wianki wprost na głowę
a most gdzie taniec ten wirował
weźmie na spacer kruche cienie
by pozostało w Avignonie
po takich muzach choć wspomnienie
Komentarze (25)
Piękna dedykacja, wiersz dla wybitnej artystki,
pozdrawiam ciepło.
Kolejna ikona odeszła na niebiańską scenę. Pozdrawiam
z dużym plusem:))))
Pozostanie w naszych sercach...
Ładnie, że napisałaś dla niej.
Pozdrawiam
Miałem łzy w oczach jak dotarła do mnie ta tragiczna
wiadomość.Dziękuję,że napisałaś tak piękne słowa dla
Ewy Demarczyk.Codziennie nuciłem melodie jej piosenek
a zwłaszcza- "czy pamiętasz jak ze mną tańczyłaś
walca"- piękne słowa i wyjątkowo piękne
wykonanie.Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz
dziękuję.
No tak, szkoda, że pamiętamy dopiero po śmierci.
A wiersz, podziwiam, że zdążyłaś i tak ładnie :-))
Po taki muzach pozostają cudowne wspomnienia...
Dziękuję za ten wzruszający wiersz i pozdrawiam ciepło
:) B.G.
Dobry wiersz. :)
/W ostatnim wersie, 'muach'?/
...dziękuję paniom za odwiedziny; tak Ewa choć skromna
w utwory, jakże bogata w ich głębinę:))
...byliśmy bogaci w piękne głosy i wielkich
śpiewaków...pięknej poezji...pozdrawiam...
Zostawiła po sobie nie dużo nagrań, ale wspaniałych,
które przetrwają na wieki. Będzie żyła w wielu
sercach. Pozdrawiam serdecznie:)