Uciec od Ciebie...
Uciec byle gdzie...przed wspomnieniami o
Tobie. Biec byle jak najdalej i nie
pamiętać.
Uciec od Ciebie , od wspomnień.
Zatracic sie , biec do utraty
tchu...zapomniec , wzmazac z serca.
Uzdrowic chora dusze , ktora naiwnie
wierzyla w kazde Twe slowo.
Biec...nie ogladajac sie za siebie.
Byle jak najdalej...
Przestac marzyc o Tobie i o szczesciu,
ktore napelnilo wtedy moje puste
serce...
Biec...pod słonce chwytajac promnienie i
zapomniec o Tobie..
czas leczy rany...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.