Ucieczka
Wyszło zwątpienie na spacer,
przeszło lasy ,pola,
zadumało się nad wodą,
dziwna jakaś dola.
Mnóstwo życia wszędzie,
zachwyt cud przyrody,
szumią w dali drzewa,
w takt ciepłej pogody.
Małe się stroszyły,
Osiki się trzęsły,
błyszczały jeziora,
tworząc basen wklęsły,
stanęło nad urwiskiem,
mocno zadumało,
rozpostarło skrzydła,
w przestrzeń poleciało.
M.M.Proskurowska.2018
Dodano: 2018-07-30 21:01:48
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
A może to zrzędliwa tęsknota,
zamieniła zwątpienie w despota.
Pozdrawiam Mario, pięknego wieczoru.
brakuje światu miłości stąd te wątpliwości
Wśród uroczych zakątków przyrody zwątpienie wzleciało
do góry i spadło do wody... pozdrawiam :)