Ucieczka
nic nie zarobię
będąc twą wspólniczką
nic nie zyskam
w świecie twoich pragnień
u boku twych interesów
zmieszanych w koktajl
uczuć i marzeń na przyszłość
nie ma dla mnie pociechy
we śnie czy na jawie
ciągle od ciebie uciekam
więziona smutkiem minionych dni
w łańcuchach dawnej twej doskonałości
uciec nie mogę
Czy kajdany miłości są czymś normalnym? Czy może miłość to wolność w obliczu kochanej osoby?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.