Ucieczka do własnego świata
pisane pod wielkimi naprawdę wielkimi emocjami! Napisałem ten wierszyk, czy też limeryk :D po tym jak jeden z tych, co mnie wyśmiewają, w autobusie zaśmiał się tak że wszyscy na nas się obrucili!
W nirwanie zanurzam
swe własne ciało
szybko, lotem błyskawicy
bo lepiej nie być niż być
i paprać się
w tych ziemskich sprawach!
O ty nędzny losie mój
Lepszy od ciebie będzie ten koński gnój
I to łajno, które ty
Zaraz będziesz jeść!
O życie! Jak ty mało dla mnie znaczysz!
Bez ciebie byłoby lżej!!!
AAAAAAAAAACCCCHHHHHH
Gorzej niż piekło!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.