Uciekający czas...
uciekający młodości czas
dogonić go nie potrafię
na zdjęciach utrwalam nas
myśląc że to niezniszczalne
uciekający wspomnień czas
przeglądam stare pamiętniki
pożółkłych kartek czar
naiwne rymowanki i wierszyki
listy miłosne pełne wyznań
różowej kokardki ślad
uciekający miłości czas
minął już bezpowrotnie
i pewnie nigdy nie złapię go
nie zatrzymam i nie przytulę
musisz wystarczyć jedynie ty
marzenia i niewypłakane jeszcze łzy...
a czas ? skoro się uparł na złoty medal w biegach długodystansowych...
Komentarze (2)
Ladny klimat wiersza - melancholia z domieszka zalu.
Moze trzeba pokochac "tu" i "teraz"
bardzo mi się podoba Twój styl pisania, utrwaliłaś tu
coś, co każdy wie.. czasu zatrzymać się nie da.. ale
może warto się pogodzić z tym, że wszystko ma swój
koniec. Dzieciństwo, młodość, starość, życie...
+