Uciekał deszczyk przed mrozem
Polami, lasami, wąwozem
uciekał deszczyk przed mrozem.
Bez płaszcza, po polnych dróżkach
biegł boso na cienkich nóżkach.
Dostał kataru biedaczek,
ucieka przed mrozem i płacze.
A kiedy go wreszcie mróz dopadł,
był świt już i późny listopad.
- Uciekasz przede mną? Dlaczego?
Nie zrobię Ci przecież nic złego.
Staneli przy rzeczce nad brzegiem.
Mróz rzekł: Od dziś będziesz śniegiem.
I tak już od lat o tej porze
śnieg pada i przestać nie morze.
Komentarze (4)
Zgrabna rymowanka dla dzieci. Myślę, że zakończenie
jej na kwestii "Od dziś będziesz śniegiem" byłoby
mocniejsze, ale podoba mi się i tak :)
Reszta już napisana poniżej.
Temat fajny i puenta jest, bo to dla dzieci ważne,
tylko o zgrozo ... Śnieg przestac nie moŻe, bo "
mogę", a maluchy spostrzegawcze są, że hej !
Pozdrawiam
Tu jeden komentarz a 10 głosów, super. Glosy nic nie
znaczą, tu liczy się komentarz i cenna rada.
Pozdrawiam
ładny wierszyk popraw nie może ż z kropką