Uciekam
Uciekam na bosaka
Uciekam polną drogą
I nawet złote maki
Już pomóc mi nie mogą
Uciekam dniem i nocą
Uciekam przed miłością
A ona za mną biegnie
W podskokach z radością
Próbuję ją zgubić
Próbuję polubić
Na próżno
Uciekam na bosaka
Uciekam polną drogą
I nawet złote maki
Już pomóc mi nie mogą
Uciekam dniem i nocą
Uciekam przed miłością
A ona za mną biegnie
W podskokach z radością
Próbuję ją zgubić
Próbuję polubić
Na próżno
Komentarze (5)
W podskokach i z radością
Próbuję ją zagubić
Próbuję też polubić
Na próżno
ładny wiersz, w 4 wersie od dołu brakło mi "i" dla
rytmiki, dalej też troszkę odstaje, ale ogólnie ok
nie uciekaj bo ona tak kiedyś Cię dogoni:)
Bardzo ładny.
nie uciekaj od niej:-)
lekki ciepły wiersz
pozdrawiam
Ładnie, melodyjnie:)