uciekam
uciekam,
łzami gasząc płomień,
który sama wzniecam,
uciekam,
nie czekając słów,
które wiem, że powiesz
uciekam,
czując strach,
że nie będzie już,
ani łez, ani ognia,
ani nawet zgliszczy
uciekam
autor
rozgrzeszona
Dodano: 2015-10-24 19:37:34
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
dziękuję, za to, że przeczytaliście i rozumiecie
emocje... dziękuję
Dobra miniatura
Peelko, przed sobą nie uciekniesz, a ucieczka przed
czymkolwiek niewiele pomoże. Podoba mi się ten
nietuzinkowy wiersz. Miłej niedzieli autorko.
Witam
W moim odczuciu napisałaś
bardzo dobry wiersz
z niebanalnym tekstem
i dramatyzmem w puencie.
Pozdrawiam:}
choćbyś nie wiem jak długo stała na głowie to nie wiem
czy coś zmienisz stań na nogach emocje miną i
przestaniesz uciekać...pozdrawiam.
Dobrze oddane emocje, przed niewiadomą. Pozdrawiam
Emocje aż pulsują. Pozdrawiam serdecznie.
Ladny pozdr
chciałoby się powiedzieć... mądra koza po szkodzie nie
skacze :)
Ten urywek " łzami gasząc płomień, który sama
wzniecam" ładnie i coś podobnie jak ja:-)
Pozdrawiam
Podoba się:)
Smutne, ale przyjdzie czas na przewartościowanie i
wówczas, powolutku do przodu, do lepszego...
Pozdrawiam
Dziękuję, że przeczytaliście :*
Często tak bywa, celne spostrzeżenie, rozi:))
Dla mnie bardzo,bardzo.