Ucisz burzę
wicher się zerwał
targa czuprynę
a krople deszczu
po twarzy płyną
niebo
czernią pokryte
ptactwo
do gniazd frunie
obleciał mnie strach
on ma zawsze
duże oczy
mój Boże
uciszysz burzę
jednym gestem
by ogień
uderzający
siecią pajęczą
nie poraził
ufam
w Twoją moc
że bezpiecznie
do domu wrócę
Autor Waldi
Komentarze (18)
wiara czyni cuda...
pozdrawiam:)
Z wiarą napisany wiersz
Pozdrawiam Waldi :)
Miałam kiedyś podobną sytuację
i strach też był niemały...
a wiersz bardzo się podoba, Waldku :)
Serdeczności :) B.G.
Wiem, że ten wcześniejszy błąd wynikał ze zbytniej
ufności w słownik pilnujący pisowni w czasie
rzeczywistym, bo Pan Waldi1 to firma solidna i
szanująca czytelnika. Jeśli jednak niezawodna Pani
Zosiak wskazała błąd a poparła ją dyskretnie Anna a
mniej dyskretnie (lecz słusznie) Pani Wena to
zastanawiam się, po co swoje trzy grosze wtrącał ktoś,
kto o ortografii ani gramatyce nie ma pojęcia. Ten Pan
niegdyś otrzymał komentarze i się obraził. Zacytuję
jego błędy:
"a może się za kumplowałaś" - to wyrażenie pisze się
razem tak jak "zakatrupiłaś";
"obgadać rodzinką nornicy" - chyba powinno być
"obgadać rodzinkę nornicy";
"w trawie tą tłustą z przeciwka debilkę. Tą Cześkę" -
"tę", a nie "tą";
"nie ważne czy stary" powinno być "nieważne". Jeśli
wywołany do tablicy komentujący zorientuje się, że o
nim mowa, to niech sobie przypomni:
"cytat z Biblii (Mat. 7:3-5): A czemu widzisz źdźbło w
oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?
Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło
z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku,
wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz,
aby wyjąć źdźbło z oka brata swego."
Jeśli idzie o wiersz, podoba mi się.
Pomyślałeś proszebnie jak w tytule - i stało się.
Często też tak mam, a to dowód na Jego istnienie.
Widzę, że u Ciebie też burza, choć w zupełnie inny
sposób potraktowana ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Popraw ten błąd i po zawodach. A wiersz z wiarą i
ufnością na plus:)))
Borze, czy Boże? - oto jest pytanie
Bardziej boję się złych ludzi, niż burzy :(
Miłego dnia :)
Tym razem za Zosiak :)))
Chwalebny wiersz...
Wiersz jest modlitwą (tematyka - wiara), jednak równie
dobrze można by go odczytać, jako wiersz o miłości.
Wiersz jest piękny.
Refleksyjny bardzo.
Podczas burzy jestem przerażona. Wraca dramatyczne
przeżycie z dzieciństwa. Wiara dusze uspokaja. Udanego
dnia:)
W niedzielę w taka właśnie straszną burzę wracałem od
dzieci z Łodzi na wieś i przez całą drogę się modliłem
o bezpieczny powrót... Pozdrawiam Cię Przyjacielu :)
jak trwoga to do Boga. (dalej za Zosiaczkiem)