Ucz się młody!
Maciejowi...
Pewna rasowa kurka,
Stroszyła swoje piórka.
Kogut do niej-ta gdacze,
Grzebnął łapą i skacze
Do innych-a tych pół podwórka.
Zoczyła to dziewczyna,
Więc koguta przeklina!
Na co ojciec odpowie:-
Sport Marysiu, to zdrowie
Jak kieliszek czerwonego wina.
Sama rodzi się puenta,
Drodzy chłopcy, dziewczęta.
Że zła kura, co gdacze,
Kogut, co nie skacze.
Niech to każde sobie zapamięta.
Obserwuj przyrodę, zwierzęta, zagrodę... I korzystaj z życia póki lata młode!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.