Uczta
Na dzień dobry dostalam buziaka
Rękę mi dałeś na śniadanie
Na deser spletliśmy dłonie
Przy obiedzie usiadlam ci na kolanie
Podwieczorek był pełen czułości
Na kolację nasyciłam się Tobą
Potem zasnęłam nocą otulona
Lecz gdy wstałam nie było cię obok
Po tobie teraz tylko mi zostały
Resztki naszej uczty między zębami.
autor
Dzika_Lilia
Dodano: 2005-04-15 23:25:07
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.