uczucia między porami roku
kiedy słonce grzało
i uśmiech rozpalało
to miłość podsycało..
wtedy uśmiechy dwa
i serca pełne fascynacji
jesień chłodem opatuliła
i miłości tchnienie ugasiła
do rozstania zaprowadziła
ciepłe serca chłodem ogrzała
a ty przychodzisz
kiedy śniegiem powiewa
kiedy płatki wirują
spokojnie z nieba
mówisz że myślisz o mnie
że tylko ja
że razem naprawdę uratujemy świat
i że ona- nie ważne że ty tylko mnie...
tylko ja nie wiem czy potrafię
rozbudzić w sercu chwile gorące
pokochać znowu Ciebie jak wtedy
nie chce zadawać bólu i odbierać wiary
Komentarze (2)
Smutny lecz bardzo ciekawie napisany wiersz...
ślicznie napisany.Potrafisz rozbudzić w sercu chwile
gorące.