Uczulona na Ciebie
namaluje kazdy kawałek tego pokoju
połamanym ołowkiem na potarganej kartce
dosc znacznie go upiększe
by dzieci miały spokojny sen
i nie budziły nerwowych sąsiadów
Wieczorem zaspiewam im ballade
o naszej namiętności
dobrze ze ma taką łagodną melodię
W nagrode pożujemy troche
gumy o smaku lukrecji
po mocnym winie ma całkiem
przyswajalny smak
Tylko nie przykrywaj mnie
dzisiaj do snu
kocem mojej wolnosci
bo noce sa bardzo chlodne
a po antybiotykach mam alergie
w życiu piękne są tylko chwile..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.