Udaję
Dawno, dawno temu... moje życie legło w gruzach... Myślałam, że jak będę udawać inną osobę... będę zauważana... ale się pomyliłam...
„Udaję”
To słowo towarzyszy jej każdego dnia
Nie potrafi poradzić sobie z tym
wszystkim
Straciła to wszystko na czym jej zależało
–„ to co mam”
Marzy tylko o tym aby zapomnieć
Żeby nikt już nie mógł wspomnieć
Że nie jest taka jak inni w jej wieku
A przecież to nie jest najważniejsze w
człowieku
Przecież miłość jest najważniejsza
A nienawiść i agresja najpodlejsza.
Wszyscy patrzą tylko na pieniądze i
wygląd
A czy ktokolwiek ma wzgląd
Na to co jest w nas?
Ale Już skończył się ten czas
Teraz staram się być sobą... Już nie obchodzą mnie uszczypliwe opinie innych na mój temat...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.