udręka
jestem tutaj
nikt nie wierzy
jestem obok
wszyscy wątpią
kiedy w zaświatach
bolesny szloch
teraz pochylona
nadstawiłam ręce
do modlitwy
za tych co nadal w udręce
autor
ewekcja
Dodano: 2010-05-11 21:13:48
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
to mi się skojarzyło z jakimś rozgrzeszeniem, albo
przebudzeniem i podzięką dla wszystkich za to że się
modlili za Ciebie... nie wiem czy dobrze kombinuje. Na
pewno chodzi o jakąś przemiane ;)
Dobry wiersz