Ufam
Łąki pociemniały szumiącą zielenią.
Uciszam myśli, niech śpiewają we mnie
I każdą tęsknotę w wiarę przemienią,
By się ziściła, nie śniła daremnie.
Czas ruszyć przed siebie, niech mnie wiodą
nogi
Pośród bezdroży i wądołów życia.
Zamykam oczy, w sobie szukam drogi.
Dokąd mam iść – nikogo nie pytam.
Za rękę z wiatrem, by doścignąć chmury,
Ufając gwiazdom – zawalczyć ze strachem,
W wielką przygodę dzień zmienić ponury,
Zachłysnąć się życiem pod błękitu
dachem…
Że szczęście swe znajdę - odważnie w to
wierzę,
Choć przyszłość znasz tylko Ty, dobry
Boże.
Posłucham serca, ono mnie nie zwiedzie.
Jutro marzeniem jak kluczem otworzę.
Komentarze (18)
Będzie dobrze!!! Musi być! Nie tylko przez najbliższy
tydzień..
kierunek...byle nie smutek...
Wielka Twoja wiara :)
Ufam to znaczy mieć nadzieję że to co chcesz
zrealizujesz.Realizcji pragnień życzę
Życiowy temat
p o z d r a w i a m
metaprogram wewnętrzny i "od" skrywany w "do".
pozdrawiam
Wkładam buty i idę za Tobą. Wiersz na duże TAK:))
pięknie z optymizmem popłynęłaś,,,pozdrawiam
Trzeba zawsze słuchać swojego serca.
Ładnie z nadzieję i optymizmem.
Miłej niedzieli życzę.
Przepiekny optymistyczny wiersz ...Spełniajmy marzenia
bo one sa treścia naszego zycia ..Przyszłośc zna Bóg a
serce nas wiedzie ku niemu ...pozdrawiam serdecznie
wierzaca w marzenia Polisia
Z optymizmem, wiara i ufnością przez życie. Bardzo na
tak. Pozdrawiam serdecznie.
pięknie:)pozdrawiam
masz wiarę więc spełnią się Twoje marzenia odnajdziesz
szczęście Swoje:-)
pozdrawiam
Pięknie ujęłaś swoje
myśli w bardzo dobrym
wierszu.
Miłej niedzieli.
https://www.youtube.com/watch?v=GpCmSmbhtRs
pozdrawiam pięknie:)