Układ z Samotnością
Stracić, później odzyskać, każdy by tak
chciał
Tylko dlaczego nikt nigdy nie doceniał tego
co miał
Gardził życiem, miłość rzucił w kąt
Nie zdawał sobie sprawy, że to największy
błąd
Pogodziłam się z samotnością, teraz razem
pijemy
Dziwne, ale w zgodzie żyjemy
Staramy się zatopić wszystkie moje
smutki
Nie w czym innym jak w kieliszku zimnej
wódki
Z każdym dniem jestem dalej od
odpowiedzi
Samotnośc, cały czas mnie śledzi
A ja tylko próbuje odnaleźć jakiś sens
W tym że życia raz nie ma a później jest
Jednak się zastanawiam czy warto było to
zaczynać
Ten układ samotnością, może to jest
przyczyna
Tych wszystkich dołków, nie do zakopania
Odrzucam samotność bez pożegnania
Komentarze (4)
Gorzko i smutno... Dobrze, że na końcu zawiało
optymizmem;)
samotność nie jest taka zła, jeśli nie jest wieczna
No to zdrowie. Za ten wiersz "rymowany"...
"Pogodziłam się z samotnością, teraz razem pijemy
Dziwne, ale w zgodzie żyjemy
Staramy się zatopić wszystkie moje smutki
Nie w czym innym jak w kieliszku zimnej wódki" Hej hej
Dziewczynko , za wcześnie na taką ucieczkę w kieliszek
Pozdrawiam