układ sekwencyjny
życzę ci śmierci. nienawidzę się za to.
łatwiej by było wiedzieć, że nie żyjesz.
jak kamień w wodę, kręgi jeszcze ciasne.
umarli nie mówią; to można zrozumieć.
żałoba nie trwa wiecznie. pierwszy rok
najtrudniej. potem wspomnienia jak
kręgi;
luźniej. chodzić na czarno po kimś
kogo nie ma? nie było naprawdę.
tafla się wygładza.
..................
autor
błońskaM
Dodano: 2012-12-14 09:48:08
Ten wiersz przeczytano 775 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Mocny wiersz.Poruszył mną do głębi.
No w końcu, eureka !!!!
Bardzo mocny i dobry tekst, aż nie wierzę, że taki
jeszcze tu mozna przeczytać ...
Nie dziwi mnie nawet "mała popularność",
przejawiająca się w malej iości oddanych glosów i
komentarzy, ponieważ autorka nie zabiega o takowe na
siłę, jak niektórzy "połeci" tego portalu ;)
Nie mniej jednak, zdążyłam zauważyć, że komentujący
pod tym wierszem, komentują na akord, wszystkie inne
badziewia bez wyjątku...
Widać taki to już "urok" tego badziewskiego
połetyckiego urobku...
...i niech się wygładzą twoje myśli i serce :)
pozdrawiam.
układ elementów, zwłaszcza kilku zdarzeń następujących
jedno po drugim:
wielka miłość, ślub, wielkie rozczarowanie, rozwód i
nienawiść
nienawiśc niszczy
po dwakroc
ale dałaś!!! - aż strach Ci opinię pisać...szczególnie
że mieszkasz na rzut bereta ode mnie...(narazie,
dopóki nie zrozumiem wiersza to nie dam punktu)
mocny wiersz w swojej wymowie, nienawiść działa
niszcząco... lepiej przebaczyć niż stoczyć się w
przepaść...