ukłucie

...łatwiej jest komuś zaleźć za skórę,
może dlatego, że samemu nie odczuwa się bólu…
pozdrawiam :)

Wiktorze, jeszcze raz dziękuję :)

Zdanie komuś bólu - skutkuje czsem szeroko:
najdotkliwiej odczuwa bezpośrednio dotknięty. Czasem
na dłużej gaśnie usmiech, a ten - bywa lekarstwem dla
innych.
Przesylam Ci mo zachwyt dla Twoich wierszy:)

Dziękuję Sławku za mądry komentarz.
Wesołych również dla Ciebie :)

Można zadawać ból drugiej osobie czy partnerowi bez
używania przemocy, psychologicznie. Jeżeli ktoś robi
to świadomie, to jest sadystą, albo przynajmniej złym
człowiekiem.
Dobry wiersz Małgosiu.
Ślę moc serdeczności.
Życzę zdrowych i pełnych refleksji świąt. :)

Agrafko, Polaku, miło czytać Wasze komentarze.
Pozdrawiam :)

Zachodzi pytanie - po co tak się robi? Po co
pomówienia i nienawiść? Powód wg. mnie - to zazdrość i
zawiść Pozdrawiam:)

Spokojnych, zdrowych świąt Małgosiu.
Często tak jest, że nie wiemy dokładnie o czym ktoś
pisze, ale jeśli przyniesie ulgę - chyba o to chodzi.
Pozdrawiam.

KlinikaZmysłów, Marcepani, Szarość dnia, Syringo,
dziękuję, że czytacie :)
Miłego dnia :)

tak w życiu bywa niestety
serdecznie pozdrawiam

tak w życiu bywa jak w wierszu

serdecznie pozdrawiam

Takie rany pozostają...

- ładnie i wyraziście - gdyby to był mój wiersz -
wykreśliłabym jedno słowo, za którym nie przepadam -
"jestestwa"- mam nadzieję Małgosiu, że wybaczysz uwagę
- miłego dnia :)

Co poniektórzy są specjalistami w tej dziedzinie.
Pozdrówka

Andrzeju, Tomaszu, dziękuję za wgląd :)
Miłego weekendu :)