Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ukochana kolektura

https://www.youtube.com/watch?v=1DFKX-NHdGs

Co zarobił to wydał na totka,
że wygra wywróżyła mu ciotka
i jak żona od niego odeszła,
nie szlochał, bo kolekturę kochał.

W górach nie może

Mąż chciał spędzić urlop w górach,
a żona raczej nad morzem,
w górach kochanek nie może.

autor

andrew wrc

Dodano: 2017-10-14 17:01:03
Ten wiersz przeczytano 1782 razy
Oddanych głosów: 64
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (75)

koplida koplida

Wesołe wierszyki.

małgośka38 małgośka38

Bywają i takie miłości.
Miłego wieczoru:)

MaW-i MaW-i

Ciekawa satyra, z życia wzięte. pzdr

Isia05 Isia05

Witaj Andrzejku,
Znakomite satyry, a i muzyczna oprawa, adekwatna do
tematu. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że wpadasz.

anula-2 anula-2

Hazard niszczy rodziny i charaktery ludzkie,
poruszyłeś bardzo ważny temat, dotyczący ograniczonej
liczby osób.

krzemanka krzemanka

Druga miniatura mnie uśmiechnęła, choć nie wiem czy
wypada się śmiać z czyichś kłopotów z ciśnieniem.
Miłego wieczoru:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tak to bywa, gdy się uwierzy jakimś wróżkom, kiedyś
też czasem grałam, parę razy zwrócił mi się kupon, a
raz wygrałam chyba ze 200 zł, coś koło tego, ale
myślę, że więcej przegrałam, od dawna już grać
przestałam,
co do wyjazdów, no cóż skoro z męża ciapa, to żona
szuka kochanka, raczej gdy wszystko gra, nie szuka się
gdzieś pocieszenia na boku, tak sądzę,
wiem, że to tylko fantazja, ale w życiu też tak bywa.
Pozdrawiam Andrzejku serdecznie:)

andrew wrc andrew wrc

Dzięki bardzo: anna, Kasia, Madzia, Bożena, Waldi
Twoja szczerość mnie rozbraja:), Elena:) miłego
przedwieczerza

Elena Bo Elena Bo

wygrałam raz "piątkę" i tak uwierzyłam, że będzie
więcej, że w rok wydałam na kupony. Teraz nie gram ale
znam podobnych :) Pozdrawiam :)

waldi1 waldi1

ja mogę i w górach i nad morzem ...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wnuczka pyta babcię:
- Co to jest kochanek?
Babcia zrywa się na równe nogi, otwiera szafę, a z
niej wypada szkielet.
- Popatrz, na śmierć zapomniałam
nie gram więc nie wygrywam lub przegrywam , lecz są
osoby które bardzo kochają kolektury
pozdrawiam Andrzeju:)

magda* magda*

Oj ja też znam kochających kolekturkę na
zabój.Pozdrawiam serdecznie.

anna anna

znam osobiście kogoś kto tak bezgraniczną miłością
kocha kolekturę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »