ukołysanka...
zaspane w ciszy punkty gwiazd
pilnują sennie nieba
garściami wiatr otula czerń
kołysze ją zalotnie
być może księżyc spuści wzrok
na latarń mroczne oczy
i srebrem swym w magiczny czas
najcichszej myśli dotknie
potrzeba mu spokoju jak
głodnemu kromki chleba
gdyż tak relaksu senny trakt
swym taktem noc wciąż toczy
uliczny szept nieśpiących dziś
i gwar w zaułkach cichnie
chłód znów przeziębił stary szal
ze świtem w norę czmychnie
Komentarze (26)
Tak fajnie tak na dobranoc.
:))
...zatem dobranoc kochani;))
Idealny na dobranoc,pozdrawiam :)
Pięknie brzmiąca "ukołysanka" - taka przyda się, kiedy
sen nie przychodzi... Pozdrawiam, Stefi :) B.G.
piękne strofy....
prawdziwa "ukołysanka" między jawa a snem.... z
księżycowym rozmarzeniem....
Serdeczności :)
Śliczny wiersz, pozdrawiam
Wczoraj księżyc tak się srebrzył
i dotykał czułych myśli, że aż boję się iść spać...nie
wiem co mi się dziś przyśni ;)
Mam nadzieję, że mnie magicznie ukołysze, poprowadzi w
ciszę wraz z wersami Twojego pięknego wiersza.
Cieplutko pozdrawiam życząc i Tobie spokojnych snów:)
przepiękny obrazkowy, nastrojowa melodia do
ukołysanie, serdeczności Stefi :)
Znakomite metafory. :)
Pozdrawiam.
...życzę dobrej nocy Dano:))
W sam raz na teraz. Zasnę wśród gwiazd ukołysana
wiatrem :)
...tsmat@ myślę, ze każdy z nas sięgnąć chciałby
chociaż raz nieba; kto wie może kiedyś się uda;
pozdrawiam:))
Stefi, magicznie, w same niebiosa sięgasz. Miło było
zaglądnąć...
Pozdrawiam serdecznie
;)
...Kaziu, masz rację ten wiersz nadaje się na
poczytanie przed snem:))