Ukołysz
Ukołysz łąki tęsknym graniem
i lasu mową śpiewną.
Pomarzę. Nich mi się wydaje,
że szczęście tuż przede mną.
I zagraj pośród tataraków,
na trzcinach i w parowach.
Niech w dal popłynę ciepłą falą,
zamienię ciszę w słowa.
Utulaj wszystkie niepewności,
a lęki pędź do czarta.
Pomóż wykrzyknąć troskom: Dosyć!
Miłością mrok rozjaśniaj.
autor
magda*
Dodano: 2014-10-22 11:40:27
Ten wiersz przeczytano 7413 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Pieknie pisane pozdrawiam
Ten wiersz jest piękny...to tyle Madziu:) miłego
dzionka
Madziu,ładnie napisane,podoba mi się,pozdrawiam
Lęki wypędź to racja
pozdrawiam:)
"lęki pędź do czorta"
nie ma to jak się usmiechać choc pogoda jesienna dziś
nie łaskawa
pozdrawiam serdecznie:)
"a lęki pędź do czarta"...tak jest po co komu leki.
Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam, magda*
piękny refleksyjny wiersz Madziu Pozdrawiam
serdecznie:)