Ukryte myśli
Podłe, wulgarne słowa,
kryją się w ciemności.
Szepty nawołujące do zła,
kąsają słaby umysł.
Rodzą się szybko,
a odchodzą powoli,
szukając dziury w całym.
Napastując bezlitośnie,
czyhają na gorszy dzień,
na moment zawahania.
Można je zatrzymać, tłumić,
lecz worek pęcznieje,
i wkrótce wybuchnie,
z całą swoją siłą,
niszcząc wszystko dookoła,
wściekłością opętany.
Komentarze (3)
Wiersz ciekawy jeśli chodzi o formę.Ciekawe metafory.
Wiersz lekki i rytmiczny.Jednak nie wiadomo o co w nim
chodzi. Trudno go zintepretować.
Bardzo ciekawy przekaz,przypadł mi do gustu i dobry
warsztat.
Podoba mi się przekaz, forma także nie jest najgorsza