Ukrzyżowanie, tylko nam się...
Wyślizgnął się,
zsunął lekko z czaszki,
wyszedł z siebie stanął obok.
Triumf życia,
toasty z żółci, tłum fetuje,
ciała niebieskie grają na nosie.
Mama i duchowa siostra,
przestają rozpaczać,
arcykapłan, który rozerwał szaty,
na znak protestu, ciągle nagi,
dowody zniknęły,
cygański alchemik poleruje
oczyszczone gwoździe.
Koniec dziękczynnych modlitw,
nie ma za co dziękować.
Ukrzyżowanie? Tylko nam się zdawało,
halucynacje są w modzie.
Tak przypadkiem to Szymon Cyrenejczyk
nie wołał o pomstę do nieba?
Cierpienie jest bez szans
nie stać nas,
bo cały ten ciężar, niemoc i klęski
staną się jasne jak słońce.
I na złość nam zmartwychwstanie,
świecąc w ciemności
bez pomocy ognia.
Komentarze (1)
ciekawie napisana interpretacja,ukłony