Ukwalowanie z Panem Bogiem

Refleksyjny wiersz, który skupia się na dylemacie
moralnym i duchowym człowieka, który zadaje sobie
pytanie, czy jest bardziej jak faryzeusz czy celnik w
swoim postępowaniu, szukając usprawiedliwienia przed
Panem Bogiem.
(+)

Śliczna modlitwa, znakomity wiersz gwarowy, pozdrawiam
ciepło.

Oprócz Pęksowego Brzyska lubię też kaplicę u
Karmelitanek parę kroczków dalej bardziej od zgiełku
Sanktuaryjnego. Tam w tych prostych ścianach, surowych
On jeszcze mieszka, gdzie indziej natomiast nie jestem
pewien. Pozdrawiam serdecznie

Ta gwara dodaje uroku, znaczenia

chyba wszyscy jesteśmy jednym i drugim po
trosze-piękny wiersz- pisany w gwarze dodaje mu uroku
-pozdrawim

....kurcze,nie znam gwary,ale piękne słowa,brawo!!!

Przepiękna modlitwa do Boga.
Pozdrawiam cieplutko.

Fantastyczny wiersz gwarowy, tylko podziwiać talent.
Pozdrawiam.

Piękna i szczera rozmowa z Bogiem... jak zwykle piękny
wiersz... :)

biwalentność życia ..Super Poetko+pozdrawiam

klepać paciorki każdy umie ale po prawdzie z Bogiem
rozmawiać insza sztuka...pozdrawiam "+"

A kto z nas jest doskonały? Wiem Ty w gwarze!

Ja tak myśle, że jesteś : bezkonkurencyjna!!!
Pozdrowienia!

Jak znowu będziesz na Pęksowym Brzysku,to i o mnie
wypytaj,bo mam wrażenie,że też mam dwie dusze.

myślę, że w każdym jest pewna dwoistość. jedni ją
dostrzegają, inni przechodzą do porządku dziennego.
ciekawe rozważania. ściskam serdecznie :)