ul. Piękna

Cii_sza
To jest ulica Piękna. Tak jawi mi się Bej, a Twoje
cudowne komentarze i re są tego potwierdzeniem :)

ta ulica może nazywać się Piękna:)

Image masz jak należy - pełen radości, ciepła i
serdeczności do ludzi.
Bardzo to miłe, ze znajdujesz czas, by czasem coś
więcej napisać o poezji, poetach czy warsztacie.
Jestem pewna, ze nie tylko ja z tego czerpię. To jest
tutaj potrzebne!
Dziekuję.
Bej jest miejscem, gdzie bywają bardzo rózni ludzie,
ale wszystkich łaczy jedno(tak sądzę) kochają poezję i
jest to chyba najbardziej żywy portal z wierszami,
choć niektórzy Poeci wstydzą się przyznać, ze tu
bywają i naśmiewają się w innych miejscach.
Tu nawiązało się między ludźmi wiele przyjaźni, bo
poza poezją wspierają się wzajemnie.
Największą chyba tragedią człowieka jest samotnośc.
Tutaj, niektórym jest lżej ze swoją samotnością.

A to przecież też poezja, bo nie tylko te cudne
aspekty naszego żywota.

Jeszcze coś mi przyszło na myśl... Wiem jak wyglądają
spotkania z poetą w bibliotekach. Nie ma tam raczej
zbyt wielu takich zwykłych Czytelników, jakich tu
można spotkać. Ludzie czytają wiersze, tylko trzeba
się ośmielić i z nimi do nich pójść. Nie tylko do
swoich kolegów, znanych poetów, czy krytyków.
Najlepiej na zwykłą szarą kolorową:) ulicę.

Miłego dnia.

Dziękuję cudnie nowym Gościom i życze miłego wieczoru.


Cii_szo - bardzo się cieszę, że zmieniłaś zdanie. Nie
myl czyjegoś image, prawda że cudownego? :) z
wyśmiewaniem się, bo ani mi to w głowie. Wręcz
przeciwnie - uwielbiam Beja, bo to najwspanialsze
miejsce poetyckie, pełne spontaniczności, naturalnej
świeżości i naprawdę znakomitych wierszy.
Zaś komentarze - tak Twoje, jak i innych Bejowiczan
zaskakują trafnością, z każdego można czasem więcej
wywnioskować, niż z elaboratów tzw. zawodowców.

Co do Poezji... cieszę się, że odkryłaś w niej radość.
Pan Cogito Herberta mruży oko do Czytelnika,
Szymborska się uśmiecha między wersami, nawet ten
staroświecki Szekspir jest tyle samo poważny, co
wesoły. Ci tylko poważni też niech piszą oczywiście, a
najlepiej epitafia na nagrobki :)

Po przemyśleniu cofam przeprosiny:)

Nie mam Adasiu najmniejszego zamiaru się zmieniać.
Nikt nie jest w stanie tego spowodować(choć miewam
okresy ucieczki). Mam troszkę lat, więc zmiany JA nie
wchodzą w grę.

Nie lubię tylko jak ktos sobie robi jaja, co zaczęłam
podejrzewać, ale w sumie... pomyślałam: a mi to
lotto:)
Niech będą i jaja.
Przeprowadzona Analiza niweluje większośc
podejrzeń:))))

Mój pierwszy nauczyciel, tzw. guru, wpoił mi bardzo
poważne podejście do poezji. Ja jednak od czasu do
czasu lubię się nią bawić. Był okres, że wstydziłam
się pokazywac wariackich wierszyków, czy tych pisanych
ad hoc - na kolanie. Poznając nowych poetów, widzę, że
mozna połączyć wspaniale zabawę i powagę.

Tak więc, dziękuję bardzo. Miło Cię poznawać.
Czytelniczkę nową masz na bank, choć jak wspomniałam:
nie wszystko, nie wszystko, Adasiu kochany:)bo, choć
sporo naiwności w cii_szy, to mam pewne preferencje i
jakby to powiedzieć - osobisty(mowią, że
trafny)ogląd:)
Odważę się za chwilę i będę pisać również u Ciebie,
prawdziwe (cii_szowe) komentarze.

Kocham poezję, naprawdę kocham! Bywa, ze jeden wiersz
zajmuje mi kilka godzin. Uwielbiam tez dzielić się z
innymi, tym co mnie zachwyca. Z tego względu, skoro
pozwalasz, przez jakiś czas - tutaj, pod Twoimi
Cudnymi wierszami, te CUDOWNE, od czasu do czasu
zagoszczą.
Za co uprzejmie i z ukłonem dziękuję:)

Pięknie napisane, pozdrawiam :)

Ładna życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
przemyśleń na temat wartości, które bywają ulotne.
Pozdrawiam Adasiu:)
Marek

Cii_szo kochana, co Ty wygadujesz?
Uwielbiam Twoje cudowne re i te wszystkie cytowane
wiersze Innych.
To co robisz jest świętem Poezji, przestańmy dzielić
ją
i nasze w niej miejsce na lepsze i gorsze.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję i proszę, nie zmieniaj
się,
bo to wszystko było cudne i piękne!

Dziękuję też Wszystkim za cudowne komentarze,
przy jednym też się upiłem :) i w ogóle za to, że
jesteście.
Cudowni? Tak! Ale i za to, że po prostu jesteście ♥️

przepraszam bardzo

za te wszystkie wklejane wiersze itd. itp.

a tym bardziej za moje grafomańskie popisy pod Twoimi
wierszami

Twoja poezja nie była mi wczęśniej znana. Czytam.

o linku... nic nie wiem, bom pijana ...:))))))))))))))

A pewnie, że wiosna nie czeka na człłowieka,
to przecież jest afront, zbytkiem zmitygowany.
ONA - jest porą, gdyż ona CZEKA na ciepło uczuć ze
snów wypranych.
ONA tak pragnie zastąpić WSZYSTKO, bezmyślne losy i
natłok słowny.
ONA by chciała byś wiedział WSZYSTKO,
to co zmyślomne i ponad Wszystko...

link - przecudowne!

Wiosna z miłością-miłość bez wiosny
Pozdrawiam

Wiosna ma swój tor i czas...to my ludzie musimy za nią
pidążać...
pozdrawiam serdecznie

wiosna na miłość nie zaczeka,
bo ma od tego mnie - człowieka.
=
wiosna na miłość nie zaczeka,
bo to należy do człowieka.

Wiosna przynosi jednak - wiecie,
miłości krople dżdżu i kwiecie.

A villa jest choć nella czeka
po prostu zwykle na cłowieka.