Ulica

Dobrze, że tutaj dotarłam. Piękny wiersz.

Dobra, zastanawiająca miniaturka.

miniaturka zawiera jedną przewodnią myśl
w której mieści się sedno jej istnienia
och gdyby one chciały powiedzięć co widzą

Okno nie wstydzi się, że podgląda ulicę. Ulica nie
wstydzi się brzydkich chodników. Ludzie nie wstydzą
się śmiesznych masek. Wszyscy powinni się wstydzić!
Pozdrawiam. Ładny wiersz.

przeszłość w świetle inaczej wygląda... mi sie podaba
w dzisiejszym nastroju...

Ulica widziana przez okno, może być natchnieniem do
napisania takiego wiersza, ale gdyby to okno
otworzyć...to już będzie nie taka smętna. Ciekawie
napisana miniaturka.

Miniaturka z życia wzięta. Dobry i zmuszający do
przemyśleń wiersz. Pozdrawiam

przez okno mamy świat jak na dłoni.

Ludzie wychodząc z domu zmieniają się. Są inni ,
zakładają maski.

Okno się nie wstydzi, że pokazuje. Okno zawsze ma
coś do pokazania, bowiem świat się kręci, a chodniki
raz poszerzają innym razem likwidują, od Rządców
miasta ich los zależy.

Refleksyjny....daje do myślenia....
symboliczny...pozwala na różny sposób
interpretacji.... poruszający... bo prawdziwy, bo...
bo... aż ściska za serce ukryte pod maską
zadumy....plus!

Ciekawy wiersz zarówno na treść jak i dobór słów -
spoglądam przez okno: ulica, chodniki, ludzie, czasami
mają maski, ale to oni powinni się wstydzić.

"Okno pozwala
żeby rosło światło..."podoba mi się :))-ładny
wiersz...pozdrawiam

A mimo wszystko wyczuwam tutaj taką lekką nutkę
melancholii. Czytając ten wiersz, stanął mi przed
oczyma obraz taki...odległy. Wzrusza./+/

" ULICE" w pamieci historie miast maja,
one wojne pamietaja,,,nasze dziecinstwo
i mlodosc gdzies miedzy domami
roztrwoniona,,,ulice jak gwiazdy
w sercach dojrzalych zostaja,,,dobry ,
refleksyjny wiersz.