Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ulica wygięta w piorun

nad wiaduktem słońce
wańka–wstańka
łzy bo moja kobieta
poszła z dymem
teraz piję tanie wino
i jem suchy chleb
(ewangelia)
zimą chodziłem w
dziurawych butach
z dziurawym okiem

Boże jak święcie
jest zemrzeć z głodu
w poszarpanych
łachmanach tłumu

moje 24 lata piekła
pusty żywot
kołowrot
oglądam telenowele
telefon śpi
słucham radio
(kiedyś ślub)

po ulicach snuje się
anioł Zdrojewski
z pokaźnym zarostem
popowodziowym

w księgarniach nie ma
Snów o potędze
ani Micińskiego
w mroku gwiazd

jadę „na gapę”
wszyscy przywykli
piwo ma smak
zachodu słońca
a noc młoda
jak Britney Spears

opluwam się
Gazetą Wyborczą
a nawet na studiach
nie zaliczam tego roku
(do udanych)

leżę na tapczanie
nie sypiam po nocach
bezsenność się nie zmienia
duchy Kleista i Niekrasowa
buszują w lodówce

Matko Boska z synem
swoim mnie opamiętaj
na klęczkach spędzam
sen z powiek
wiek podstępu

rodzice żyją biednie
jestem przybity i
mi przykro
wielce przepraszam
za tym grobem
smutno mi gorzej

jestem jedyną prawdą
błyska ulica

skończę na ulicy
wygiętej w piorun

popiołem

Dodano: 2005-01-10 11:57:09
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Pesymistyczny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »