Ułomność
Nowoczesna miłość nie żąda atłasów,
Nowoczesna poezja – normy,
Mnie jak osła w Okopach Świętej Naszej
Trójcy
Uwięziły rymy i formy.
Sobie tylko skrobię, a współczesne muzy
Odwracają głowy ze wstrętem,
Krzycząc: odłóż wreszcie to pióro!
Miej litość nad sobą – i nad
atramentem…
Nie zazna spokoju
Kto katuje dusze
…
A ja muszę…?
"Kicze i znicze"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.