Ulotna
Szybuję
rozpięte jak skrzydła ramiona
wiatr całuje koniuszki palców
plącze włosy
niczym niecierpliwy kochanek
w zmienionym stanie skupienia
spojrzeniem z wysokości oceniam
wypaczone poglądy na miłość
nie ścigaj mnie gniewnym spojrzeniem
nie posyłaj mi serii bolesnych słów
lotem koszącym opadam
zestrzelona oskarżeniami
autor
Sentencja
Dodano: 2014-04-29 18:35:34
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ładny lot, mam nadzieję, że z miękkim lądowaniem:)
;)
ciekawe rozwazania pozdrawiam
To nie miłe, gdy ktoś atakuje nas oskarżeniami :(
Pozdrawiam +
Ciekawie.Pozdrawiam.
No, no, zaciekawił, ładnie napisany wg. mnie.
Pozdrawiam :)
Ciekawie napisany. Pozdrawiam serdecznie
Zatrzymuje Twój wiersz . Pozdrawiam serdecznie
To już nie jest miłość, skoro strzela do Ciebie
oskarżeniami. Pozdrawiam serdecznie
szczera prawdziwa miłość nie ulatnia się
widać ten nie jest godny Ciebie
pozdrawiam serdecznie:)