Ulotna chwila
Jak uwolniony ptak
szybuje w przestworzach,
ciesząc się wolnością,
tak ulotna chwila,
delektuje się miłością.
Wypełnia muzyką
głębię naszej duszy,
otula woalem
upragnionej ciszy.
Unosi niczym puch,
w wędrówce po niebie
kiedy stęsknieni
mamy czas dla siebie,
a cienie splecionych rąk,
chronią przed światem,
serc świetlisty krąg.
Spadającą gwiazdą
nocy mrok rozświetla,
kołysze motywem
znajomego świerszcza.
Miłością maluje,
to co tu i teraz,
po jutro odważnie sięga.
Chwila ulotna, wielka.
Wiatrem ciepłej nocy
przytula i szepcze,
całuje pragnąc kochać
więcej, coraz więcej.
Nic nadto nie powiem,
smakuję ją jeszcze.
Więcej nie opiszę,
bo i jak opisać
prawdziwą poezję
Komentarze (51)
Kłaniam się pięknie i serdecznie dziękuję :
Maciek J :)
Dziadek Norbert :)
molica :)
Tomasz Trok :)
Sławomir.Sad :)
za czas poświęcony na przeczytanie mojego
wiersza,życzliwe komentarze oraz pozdrowienia.Życzę
udanego weekendu i wszystkiego najlepszego.
Nawet ulotne chwile można zapamiętać, kiedy spędzone
są wspólnie z ukochanym.
Piękny wiersz. :)
Ślę moc serdeczności Poola.
Przemówil do mnie wiersz i znikl, teraz mam nad czym
dumac, pozdrawiam.
Witaj,
fajne różnotematyczne refleksje, które radują serce...
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.
Ulotne chwile, szczęśliwe, radosne,
pięknymi słowami o miłości przedstawione,
sercu tak bliskie, jakby witały wiosnę,
przez kolejną porę życia będą uchwycone.
Pięknie...Pozdrawiam. Miłego dnia :)
ciepło i przyjemnie na TAK