Ulotność
Cichą rozmowę wdów
Stojących pod cmentarnym parkanem
W pół drogi do świata
Zapiszę
Mowę gołębi wróbli i kukułek
Poznam
I pozwolę ulecieć
Policzę chmury
Ułożone w talie kart
Do gry z niebem o wszystko
Podsłucham ciszę
Niemą jak kamień
Która pochłania głosy z pól
Drżenie na wietrze
Powstrzymam dotykiem
Wybawię od chcianego
nieszczęścia
Życie w gazetach spisane
Nie chce żyć naprawdę
Ulatuje to tu to tam
autor
annapelka1
Dodano: 2015-04-30 21:50:44
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
refleksyjne spojrzenie ...tak wszystko jest tylko
ulotną chwilą:-)
pozdrawiam
śliwkowe drzewo daje smaczne owoce a to wszystko
ulotne. pozdrawiam
Życiowa refleksja z którą z pewnością wielu mogłoby
się utożsamić. Pozdrawiam:)
Ladnie refleksyjnie pozdrawiam