Umierałam już tyle razy. . .
Umierałam już tyle razy
I tyle razy moje ciało
Błądziło bez duszy po ulicach.
Każdego razu,
Gdy światła latarni
Oświecały moje blade policzki
I każdego razu,
Gdy pijanym krokiem
Wracałam nocą do domu,
Modliłam się o ten stan
Błogiej nieświadomości,
Bym czuła go znów rano,
Kiedy się przebudzę.
autor
n!ew!dz!alna
Dodano: 2006-07-11 13:02:53
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czasami lepiej jest niemyśleć, a świadomość to kara.
Świetne porównania;)