Unicestwianie
Wstaję wieczorem
otwieram okno
i rzeczywistość
lud boży jest
i nie chce nie być
ja jestem cząstką
nie będę inny
ja jestem zły
i chcę nie być
Wstaję wieczorem
otwieram okno
i rzeczywistość
lud boży jest
i nie chce nie być
ja jestem cząstką
nie będę inny
ja jestem zły
i chcę nie być
Komentarze (11)
I aby było jeszcze mniej mrocznie, można by wziąć pod
uwagę zmianę tytułu z 'Unicestwianie' na 'Złowróżbne
fantazje podmiotu lirycznego w temacie
autoanihilacji'. ;)
Skoro sam o sobie myślisz- zły no to w końcu nim się
staniesz. Jesteśmy tacy jak nosze myśli.
Nie zgadzam się, ze nie będziesz inny, wystarczy tylko
chcieć zmiany, a ona nastąpi. Wybierz życie, wybierz
miłość wybierz szczęście, możesz to zrobić, masz
wybór!
Coś optymistycznego: "bez wiary potykamy się o źdźbło
słomy, z wiarą przenosimy góry."
Podmiot liryczny tego mrocznego tworu uważa, że jest
zły. Można mnie z nim utożsamiać, ale nie trzeba;)
Bez wiary i nadziei, 'donikąd' dojdziemy.
A może to nie chodzi o autora,ale tzw. pl (podmiot
liryczny), więc po jakiego grzyba te dobre rady cioci
Kloci?
nie słuchaj takich krytyk. Większość to podstarzała,
nudząca się generacja. Nikomu dobrze nie życzą :( A
dlaczego chcesz unicestwienia??? Ja wiem, że moze być
trudno, ale może za jakiś czas los sie zmieni. I
miałoby Cię to ominąć???
Końcówki nie do końca rozumiem:Ty nie chcesz być zły,
czy chciałbyś już nie być (żyć)??
Nie ma złych ludzi, tylko zdarza się mieć kłopot
przejściowy.
W chwilach rozterki warto porozmawiać w skrytości i
ciszy po prostu - ze Stwórcą. Trzeba mieć wiarę, że
otrzymasz pomoc, a wtedy ją otrzymasz.
Nathan skąd wiesz ,że jesteś zły?kto Ci o tym
powiedział??
pozdrawiam i uważam ,że nie jesteś zły
W skrytości ducha liczyłem na nieco bardziej
konstruktywną krytykę;)
W wierszyku tym to raczej poezja została unicestwiona.