W uniesieniu radości
A kiedy nadchodzą urodziny i ...
Kiedy życie mieni się
kolorami jasnych barw,
wtedy wbiegam w sen
i w radości swej trwam.
Nawet zima i jej mróz,
co tak długo straszy,
nie straszna dla mych ust,
bym mówił o radości naszej.
Lawina szczęścia i uniesień,
spada na nas z chmur.
I choć smutna, szara jesień,
to uśmiechnie się nawet gbór.
W podzięce za serce złote,
unieśmy wzrok ku górze.
Tam siedzi Bóg za płotem,
a anieli śpią na chmurze.
Patrząc na nas pokornie klęczących,
niebo ześle nam swe łaski,
uwolni od problemów męczących
i umilknie cisza, wzniosą się oklaski.
Podskakując ponad ziemię,
idąc i śpiewając po drodze,
w sercach poczujmy tchnienie,
a w oczach wzburzone morze.
I tak w radości co dnia,
wśród kolorów jasnych barw,
Trwajcie, jak ja trwam,
a gdy ciemno, połóżcie się spać.
wszystkiego najlepszego źdźbło trawy- życie jest kolorowe, trzeba tylko odszukać odpowienich barw, by żyć w radości- tego Ci z serca życzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.